kocham Audrey Kitching (!)
jest taka, swoja ^^.
b0sh. śliczna i w ogóle. . .
byłam w szkole, wróciłam.
spałam na historii.
belfer mnie budził oÓ.
na matematyce odrabiłam bio...
nic nie wiem z tej lekcji ;/
fizyka? przykuta do taboretu, ślizgałam się po podłodze, nie patrząc na gościa, który wkuwał we mnie swój wzrok =.=
na polskim pisałam jakiś test ;/
jestem ułomem i napewno napisałam na 0 pkt.
a teraz siedzę już o 40 min za długo na necie. . .
matka zaraz mnie zabije!
oky, nie bd. niedobrą córką, pójdę już. . .
[komentujcie, jeśli możecie]