Haha beka mialem napisac wieczorkiem, pisze tydzien pozniej XD Beka;D
Wiec... Ogolnie tydzien zjebal mi sie na barki i zlecial bardzo szybko, wiec nie narzekam procz wczorajszego dramatu na Salamander... Godzine krazylem przy 5 blokach i okazalo sie, ze musze wyjechac o TROSZECZKE dalej ...
Dupsko przez to siodelko tak obite, ze kurwa siedziec nie umiem. XD No ale za to Zakwasy, zmeczenie, dobry chill + latwy sen.
Ogolnie w szkole zaczynaja mnie wszyscy kumac;P Chociaz znam 3 osoby z imienia, wszyscy mnie znaja... What the fuck?!;d Ide dokonczyc tekst i zapierdalam dalej z chillem XD
Buu.
A Tu pusto;D
Napisze wieczorem:) Z fartem :D