It's not rape.
It's speed dating.
Zadowolona jestem, bo mimo, że ociągałam się z pisaniem pracy to idzie mi nawet dosć dobrze i prawie końce 1 rozdział :)
Zostało mi jeszcze (tak myśle) z 7 stron.
Weekend był świetny.
Spotkanie z Ka$ udane :D
A teraz licze dni do wiosny, aby znowu poczuć promienie słoneczne na mej twarzy :D
I żeby ciepło było, o!
I planujemy kolejny wyjazd! :D
Moje ulubione zdjęcie z Karpacza.