Western Adrenalina Cup 2009
no dobra... spaliłam się zaczynając od ramion poprzez plecy, brzuch kończąc na nogach -.-
zastanawiam się tylko jak ja będę spała w nocy... chyba na siedząco.
spotkałyśmy parę osób, których wolałabym nie widzieć :p ogólnie było bardzo miło i przyjemnie.
jutro może powtórka.
run di dance hall