lubię to zdjęcie, Waleń ma taką pocieszną japkę :) i zrobione w cudownym mieejscu!!!!!!!
dzisiaj już Gorzów, szara rzeczywistość wita, nie tęskniłam szczerze mówiac za tym wszystkim, jedynie za paroma osobami, rodzicami, nic poza tym, jeszcze kiedyś tam wrócę, wrócę na pewnooooooooooooooo, ale nie sama, hehe. kocham Paryż, naprawdę cudowne miasto! a teraz odliczanie do 21-go czerwca, jeszcze 10 dni, łohoho i można powiedzieć, że już wakacje rozpoczęte. mam już dość tej szkoły, tak bardzo nie chcę tam, nienawidzę kurwa! sratata
kocham Cię! <3