Ej, nie widać, że uśmiech jest jak najbardziej sztuczny, nie?
Więc tak. W szkole dziś tak sobie. Kartkówka z biologii (która PONOĆ była zapowiedziana, oczywiście nie nauczyłam się) no i z fizyki, poszło chyba nawet dobrze. A z chemii dostałam za kartkówke 6 !! ;o Przecież to nienormalne ;d Juutro lekcje pięękne. ^^
Dziś bez nauki czyli przed leptopem cały dzień i muzyyyka. Z resztą, nic nowego. Wczorajszy wieczór to była porażka -.-
Ja chcę juz wakacje, ciepło i namioty. Byłoby to teraz bardzo przyjemne. Ale jeszcze tylko 143 dni.
Czy jest możliwe żeby żyć tylko żeby żyć? Tak bez chęci? Wiecie jak trudno jest iść do przodu mając przed oczami wczoraj? Jak trudno jest nie móc skupić się na niczym innym niż tej jednej myśli, która krąży po głowie już tak długo? Jak to trudno zapomnieć, kiedy wszystko i wszyscy wokół przypominają? W sumie to nie chcę zapominać, ani tęsknić. Tęsknota oznaczałaby, że już nigdy nie wrócą tamte chwile. Jeżeli nie wiecie jak to jest to nie pierdolcie mi tu że będzie dobrze, i że wiecie jak się czuję. Wszystko jest szare, bez radości. To jest właśnie ten zepsuty świat, który przyniosła miłość. Chciałabym, żeby życie to był sen, z którego budzę się kiedy zasypiam. Wtedy byłoby tak pięknie, byłbyś Ty, byłoby wszystko czego potrzebuję i pragnę.
Jeśli za kimś tęsknisz to znaczy, że tylko wtedy byłeś szczęśliwy.
+ Sory, że musiałeś dostać po twarzy, ale już nie wytrzymałam. -.-
Cześć.