Najlepsze wspomnienia są najważniejszą rzeczą w życiu te miłe chcesz wspominać wieczność a te złe w ogóle.
To dziwne jak bardzo można tęsknić za kimś kto żyje jedynie w naszym sercu, wspomnieniach i wyblakłych od łez fotografiach.
Znów to samo. Znów o nim myślę, o tym co było. W sumie to nic dziwnego upłynęło zbyt mało czasu, aby zapomnieć jak cholernie mnie zranił i jak był ważny. W głowie miliony myśli i wciąż pojedyncze zdania, które nie wiadomo skąd najbardziej dotknęły serca. Pełna żalu, smutku i nienawiści do niego, rozpamiętuje każde słowo . Tak potwornie wkurzona ale , gdy nagle przypominam sobie te wszystkie chwilę spędzone razem. Analizuje wszystkie wypowiedziane słowa.W myśli zaczynają przedzierać się te wszystkie cudowne chwile. Przypomina ci sie jego głębokie i piękne spojrzenie, jego ramiona które tak cudownie mnie otulały, pierwszy pocałunek zakończony cudownym uśmiechem. Nagle, wraz z otwarciem powiek , wszystko znika . Rozmywa się w codzienności ,szarego życia . Przypominam sobie , że to już nigdy nie wróci ... I znów się zaczyna, pogrążona w smutku nie mogę sobie wybaczyć , jak bardzo byłam naiwna...
Pamiętam kiedy płakałam przy Tobie po raz tysięczny. Mówiłam Ci wszystko.Znałeś moje uczucia. Nigdy nie przeszło mi przez myśl, że kiedykolwiek przyjdzie czas na pożegnanie...Że kiedykolwiek może cię zabraknąć ...Ale nie zagubiłam się.Nie odeszłam.Nie zapomniałam...Te uczucia, które uciekły za drzwi, one nie mogą już trwać.Ta pustka na dnie szuflady.Coraz trudniej udawać,że zapomniałam ,że nic mi nie jest.Już nigdy nie wrócę... Ale nadal pamiętam ,kiedy razem zmierzaliśmy do końca...Teraz znów jestem sama.Gdzie mam zacząć? Jak mam dalej żyć ? Czy potrafię ? Ale nie dowiem się tego dopóki nie spróbuję , więc nadszedł już czas , aby otworzyć kolejny rozdział w życiu.!
Chciała wysłać mu pustego smsa ,albo kropkę na gadu. Cokolwiek,
żebym choć raz przez minute była główną myślą w Jego głowie...
Wmawiał sobie , że mogę o Tobie zapomnieć ,że już nie jesteś dla mnie ważny .Ale znów Cię zobaczyłam, spacerowałeś chodnikiem po drugiej stronie ulicy, tylko za rękę trzymałeś inną dziewczynę, nie mnie... Wtedy przypomniało mi się wszystko ... Jak mówiłeś ,że kochasz ,to jak bardzo byłam szczęśliwa ,że jesteś przy mnie . A teraz każda myśl o Tobie sprawia mi ból , gdy na Ciebie patrze łzy napływają mi do oczu , nie potrafię mówić o Tobie . O tym co było ... Udaję przed wszystkimi ,że jest dobrze . Nie potrafię się przyznać sama przed sobą ,że nadal Cię kocham , że gdy usłyszę twoje imie nadal mam dreszcze , a moje serce bije 10 razy szybciej...
Zasypiać i budzić się koło Ciebie. Dzielić Twój ból i Twoje cierpienie, być Ci kimś bliskim. Razem z Tobą cieszyć się życiem, przytulać do siebie obdarzać uczuciem, być dla Ciebie wszystkim.
Nie ma drugiego człowieka takiego jak ty. Jesteś jedyny w swoim rodzaju i wyjątkowy, całkowicie oryginalny i niepowtarzalny. Nie wierzysz w to, ale naprawdę nie ma
żadnego drugiego takiego jak ty. I żaden człowiek, którego kochasz, nie będzie już zwyczajnym człowiekiem. Jakaś osobliwa siła przyciągania promieniuje z niego. I ty zmieniasz się pod jego wpływem. Jemu możesz nawet powiedzieć: "Dla mnie nie musisz być nieomylny, bez błędów
ani doskonały, bo: Ja przecież Ciebie lubię!"
My ludzie umieramy na samą myśl o miłościach, które przepadły na zawsze, o chwilach które mogłyby być piękne a nie były, o skarbach, które mogłyby być odkryte, ale pozostały na zawsze niewidoczne pod piaskami. Obawiamy się sięgać po swoje największe marzenia, ponieważ wydaje nam się, że nie jesteśmy ich godni, lub że nigdy nam się to nie uda.
- Paulo Coelho
Każdy powinien mieć kogoś, z kim mógłby szczerze pomówić, bo choćby człowiek był nie wiadomo jak dzielny, czasami czuje się bardzo samotny.
Zmień coś w swoim życiu. Mów prawdę. Spotykaj sie z kimś kto kompletnie do Ciebie nie pasuje. Naucz się mówić NIE. Wydaj wszystkie oszczędności. Spróbuj poznać kogoś przypadkowego. Nie planuj niczego. Odważ się powiedzieć, że kochasz. Śpiewaj głośno. Śmiej się z głupich żartów. Płacz. Przepraszaj. Powiedz komuś jak wiele dla ciebie znaczy. Nie tłum w sobie emocji. Śmiej się tak długo, aż rozboli cie brzuch. ŻYJ. Niczego nie żałuj.
Nie dziw się, że tyle czasu wypierałam się Twojej miłości. Powtarzałam stale, że boję się końca. No i proszę, zostałam, z pustymi rękoma i pełnym, poćwiartkowanym sercem.
Czy wszystko pozostanie tak samo, kiedy mnie już nie będzie? Czy książki odwykną od dotyku moich rąk, czy suknie zapomną o zapachu mojego ciała? A ludzie? Przez chwilę będą mówić o mnie, będą dziwić się mojej śmierci - zapomną. Nie łudźmy się, przyjacielu, ludzie pogrzebią nas w pamięci równie szybko, jak pogrzebią w ziemi nasze ciała. Nasz ból, nasza miłość, wszystkie nasze pragnienia odejdą razem z nami i nie zostanie po nich nawet puste miejsce. Na ziemi nie ma pustych miejsc.
Nauczyłam się tłumić emocje i to stało się moim sposobem na przetrwanie.
Gdy zobaczysz w jej oczach łzy..Nie pytaj dlaczego, bo i tak Cię okłamie...Ale bądź przy niej...I oboje milczcie...
Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości. Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać. Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie.
Najpierw kąpiel w ciepłych wspomnieniach, a potem zimna teraźniejszość.
_________
No więc chyba odchodzę z bloga.
Wiem, ze może nie poświęcam Wam tak bardzo dużo czasu, ale jestem tutaj sama a mam też swoje życie, przyjaciół, chłopaka, rodzinę i nie tylko. Nie wiem nawet czy ktoś tu zagląda.
Ale kocham Was, wiecie? ;*