i nikt mi już nie powie, że tu nie ma żadnej PANDY ;D

ten tydzień był jednym z lepszych od czasu ferii. cieszę się, już nie męczą niektóre myśli, smutek odszedł, problemy odeszły, od tak. trochę dziwne, ale odeszło ;D co prawda pojawiły się kolejne ale życie bez problemów nie było by ciekawe ;p zresztą wiem, że poradzę sobie z nimi ;p ogólnie było dobrze, seans filmowy był udany  xd no ale już po seansie i nie jest tak dobrze jak chciałabym żeby było. szkoda, że jak już zaczyna zależeć i chciałoby się żeby było ok musi coś pójść nie po naszej myśli. czas pokarze co dalej xd

jutro do inter i znów wprowadzanie się jeeej -.- 

dziś miło spędzony dzień, może nie najlepszy humorek ale lepiej tak niż siedzieć i zamulać w domu ^^