LoooooL :)))
To zdjęcie wymiata because w tym dniu działy się rózne dziwne śmieszne rzeczy ;DDD
Począwszy od tego że Marika wiozła na bagażniku cole która co chwile jej spadała, poprzez zwałowe foty, włażenie na drzewa, leżenie na trawie oraz obserwacje jakiegoś smutnego pana - stawiamy hipoteze że żona go zdradziła
No mega również było nagrywanie filmiku i to że zaczął padać grad..Marika bez kaptura została zbombardowana na maxa haha
gibała sie na tym rowerze że szok haha ZWAAAAŁA
Także dziekuje Tobie Babelku kochany...i ogólnie teraz troche Ci posłodzę
ale.....
Ty znosisz moje humoryy i zawsze mnie wspierasz i dobrze doradzasz i sluchasz niekiedy po 2godziny tych moich głupot
iii ogólnie przy tobie nie ma nudy ...
Tak troche prywaty ale Kocham Cięęęęęęę very very mocno
I buziak dla pewnego kochanego Lovelaska którego ubóstwiam mmm