Koncert? Nieziemski!
Nogi? Nie wiem, nie czuję, ale chyba jeszcze mam.
Gardło? Nie daje rady :).
Nawet glany się rozjechały trochę xD. Trzeba do szewca oddać.
Po tej informacji powinniście uwierzyć na słowo, że było ekstra.
I nawet wciąż boląca kość jarzmowa mi nie przeszkadza.
Happy!
"Cały mój świat potrzebuje psychologa!
Cały mój kraj potrzebuje psychologa!
Cały mój kraj, żeby stanąć na nogach! Oi!" <3