Ciągle go poszukuje, lecz brak zaufania mi w tym przeszkadza.
Pomimo wszystkiego co złe, nadal się staram żyć pełnią, by nie tracić z oczu tego co kocham i wiary we własne przekonania, a w szczególności swoich marzeń. Nie chce być człowiekiem którego bede nienawidzić.
Nasz pakt określający czas w którym staniemy się .... ludżmi poprawia mi nastrój. Często się gubie, nie wiem kim jestem, bywam słaba, ale przede wszystkim wiem, że kiedy stanę się zgorzkniała i pozbęde się za dużej ilości emocji to Ty mi o tym powiesz. Strasznie Cie kocham za wszystko ;)
- Nie wolno kochać dzikich stworzeń, panie Bell - poradziła mu Holly. - Doc popełnił ten błąd. Zawsze znosił do domu dzikie zwierzęta. Jastrzębia ze złamanym skrzydłem. Albo kiedyś nawet dorosłego rysia ze złamaną łapą. Ale nie można oddawać serca dzikim stworzeniom: im bardziej się je kocha, tym silniejsze się stają. Mają siłę, żeby uciec do lasu. Albo polecieć na drzewo. Potem na wyższe drzewo. A wreszcie wzlatują pod niebo. I tak właśnie to się kończy, panie Bell. Jeżeli pokocha pan dzikie stworzenie, już zawsze będzie się Pan wpatrywałw niebo.'