Jako iż nie chce mi się uczyć na zaliczenie z Towaroznawstwa ogólnego, postanowiłam wreszcie spełnić obietnicę i coś Wam tutaj wstawić.
Jak widać, na zdjęciu MY <3 Zdjęcie robione pod wpływem impulsu, wczoraj wieczorem. Inne z tej serii możecie znaleźć na fejsbuczku.
Oczywiście odrazu muszę Was przeprosić za tak długą nieobecność, ale ten pierwy miesiąc w Wawie to była jakaś (pozytywna) masakra. Tyle się wokół dzieje, tyle nowych ludzi, nowych miejsc, nowych obowiązków wynikających z posiadaniem mieszkania. I nareszcie MY, CODZIENNIE RAZEM <3 Kompletnie nie miałam na nic czasu, a czas pędził i pędził.. dni leciały jak szalone i były tak cudowne, że nie zauważyłam nawet, iż minął już miesiąc. Na szczęście, już do większości rzeczy się przyzwyczaiłam i czas zaczyna mi biegnąć trochę wolniej, daje radę zrobić wszystko co zaplanowałam na dany dzień. Co się tyczy wstawiania notek na fbl, to może i dałabym radę, ale internet kmpletnie mnie nie interesuje, gdy mam do wyboru właśnie dany internet, a spędzenie wieczoru w ukochanych ramionach. ZAWSZE wybieram JEGO <3
Co się tyczy nas.. wiele ludzi mówiło mi wiele rzeczy, apropo mieszkania razem- oczywiście wiele negatywnych. Ale MY postanowiliśmy mimo tego spróbować i powiem szczerze, że nie wyobrażam sobie, że mogłabym z nim nie mieszkać. Może powiecie, że minął dopiero miesiąc i co ja tam mogę wiedzieć.. ale to samo było z naszym początkowym byciem razem. Każdy mówił, że to się nie uda, ale MY czuliśmy, że się uda i że jesteśmy dla siebie stworzeni. Takie rzeczy wie się od razu i tak jest i z tym. Wiem, że będzie nam dalej tak cudownie jak teraz, a nawet lepiej, mimo tego, iż pewnie przydarzy nam się kilka kłótni i nieporozumień. Dla mnie mieszkanie z NIM, jest tak naturalne jak oddychanie.. jakbyśmy mieszkali ze sobą od zawsze <3
Co do kierunku.. jestem zawdowolona, że studiuję właśnie towaroznawstwo. Szczerze mówiąc, biorąc pod uwagę to, jak będzie wyglądała moja praca, ten zawód jest dla mnie stworzony :D Mimo wszystko, mam zamiar zdawać maturę za rok i jeżeli mi się powiedzie, pomyślę nad weterynarią jako drugim kierunku studiów. Bo towaroznzwstwa nie zostawię, za bardzo mi sie podoba ! Poza tym, jak narazie, bardzo dobrze mi idzie- opłacało się samodzielnie uczyć chemii na maturę, bo teraz nie mam zaległości :D Tylko ta matma zaawansowana.. ale jest pan Krysicki i Włodarski, więc da się radę :>
Chętnych jak zawsze zapraszam na:
Pozdrawiam wszystkich serdecznie ! :))