KATOWICE 10.2kA
14.10.2kA odbył się wyjazd do GOPu. Powód? Hibner potrzebował przetransportować w ciul świetlówek oraz kilka sztuk opraw ulicznych.
Pojechaliśmy oczywiście Jeża Seicento. Problem polegał na tym, jak tu wsadzić ok. 100 szt. świetlówek - długich rur do tak małego auta. Wejść weszły, ale problem pojawił się z miejscem. Kto siedział na tyle? Oczywiście Hibner. I to widać na foto - w jakiej pozycji musiał jeździć, żeby się tam zmieścić - razem ze świetlówkami.
Dodam jeszcze że w bagażniku znalazły się 2 oprawy na lampy (uliczne) które weszły na wcisk.
Wyjechaliśmy o 6 rano, powrót po 22. Przejechalismy od Katowic, przez Rybnik, Żory, Sosnowiec do Dąbrowy Górniczej. Hibner chciał jeszcze zaliczyć Warszawę, ale po 1 - brakło czasu, po 2 - zastanawiam się gdzie wsadziłby jeszcze jedną oprawę uliczną.
pzdr 4 alles