photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 5 GRUDNIA 2015

Kocham to zdjęcie <3 Jakość (*) 23 grudnia będą 2 lata.. Jak ten czas niesamowicie szybko leci.

Znowu tutaj zawitałam. Taka jakaś wena twórcza. Stwierdziłam, że warto dodać notkę, bo wiele się dzieje w moim życiu. Chociaż czy naprawdę tak dużo? Studia, dom, spać, studia, dom, spać.. W gruncie rzeczy to wpadłam w jakąś monotonię. Każdy weekend jest zbawieniem... No ale po kolei. Stałam się pseudo filolożką. Stanę się nauczycielką polskiego. O ile wytrzymam.. A więc (zdanie zaczęte jak przystało na studiowanie filologii polskiej) sam kierunek nie jest jak na razie trudny, można przeżyć. Teraz szykuję się trochę nauki, bo wszyscy nagle rzucili się na robienie kolowium, ale ogólnie nie jest najgorzej. Oprócz powrotów... Jakbym mogła, to pozabijałabym wszystkich zarządzających tą szklaną budą. Wymóg zbierania punktów w każdym semestrze, obowiązkowe fakultety po zajęciach, wykłady ogólnouczelniane.. Pozdrawiam, że wszyscy tam uważają, że mieszkamy za rogiem i mamy 5 minut na wydział, nie mamy swojego życia i siedzimy 24h przy zeszytach. Codziennie autobus z Dworca Kaliskiego 18:00/20:00.. Jak kończę o 15:00 to święto, a co 2 tygodnie nawet, uwaga szał, 13:15. Co do ludzi jest dobrze. Trafiła mi się naprawdę fajna grupa. Mega sympatyczne i zabawne dziewczyny, w porządku chłopaki (chociaż w grupie jest ich tylko dwóch i ogólnie na wydziałe facetów to ze świecą szukać :D). Trzymamy się razem z Asią, okazało się, że jest od roku dziewczyną mojego kuzyna z Dłutowa, świat jest taki mały :D Wykładowcy niesamowicie nudzą, nawet samych siebie, ale można przynajmniej wtedy poprzepisywać notatki i poodrabiać lekcje. Na zajęciach jest znośnie i  nauczyciele są raczej okay (szczególnie babka od gramatyki i leksykologii, oj takich powinno być więcej <3). Dojazdy też są już czymś normalnym, rano droga zlatuje jak z bicza strzelił, powroty trochę się dłużą, bo muszę czekać do godziny na autobus. Ale ogólnie nie ma tragedii. Na razie..

W sumie oprócz studiów nic się w moim życiu nie dzieje. Od poniedziałku do czwartku od rana do wieczora Łódź, w piątek sprzątanie, spotkanie z Bartkiem, w sobotę tak samo, niedziela przy lekcjach i nauce.. I tak co tydzień. Ten, kto powiedział, że studia to najlepszy czas w życiu, że to imprezy, zabawa, opuszczanie zajęć i ogólnie luz blus, to nigdy na studdiach nie był. A już na pewno nie na wydziale filologicznym w Łódzi. 

 

Komentarze

inlovewithitx3 kochani :)
26/12/2015 17:41:37
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika xborntobemybabyx.

Informacje o xborntobemybabyx


Inni zdjęcia: 1407 akcentovaAktualne zdjęcie dawstemoja śliczna patkigdmoja kicia patkigdja patkigdja patkigd:) dorcia2700Dzień kobiet szarooka9325... thevengefulone... thevengefulone