Nic specjalnego się nie dzieje.
Spacer z Klau i puszkami Jack'a Daniels'a
Ta dziewczyna nie powinna mnie pocieszać, bo jeszcze bardziej mnie dobija.
I tak ją kocham ;*
Danielu, nie przypomne sobie jednak tego snu
Trzeba czekać na inne.
Ostatnio śniło mi się, że dostałam wymarzonego psa od taty. I że chodziłam po jakims dziwnym muzeum, w którym było pęłno pajęczyn, schodów i podobno straszyło (tak mówiła osoba która mnie oprowadzała). Ogólnie atmosfera była tam jakoś dziwnie napięta.