moje wlosy, kiedys, dawno.

o rany jakie to wszystkoi popieprzone, a mnie się chce piiić a nie ma za co i nie mam z kim ;c

zagrożenie z matmy welcome to, w sumie mogłam sie spodziewać, ale po co skoro mozna sobie w kulki leciec ho ho ho oni mnie tu zabiją za to.

Jestem taka brzydka, pisze to z pełną świadomością, że nikt tego nie przeczyta i mnie nie pocieszy i dobrze bo ja nie potrzebuje tego, ''jesteś ładna, śliczna'' dziekuję, ale mam inna wersje wydarzeń. :)

Takie klamstwo to najgorsze kłamstwo i w sumie najgorsze jest tez źle się czuc w swoim ciele i miec ochote je zniszczyć, zmiażdzyć czy okaleczyć. Nadal mam wizje siebie wskakująca miedzy kogos a pedzący samochód, zlamane kości siniaki. Masz, ciało, w tych czasach za bycie brzydkim jestes karany i to surowo.

A tak z lepszych i jednoczesnie gorszych wiadomości, ten slodki chłopak, mój Boże jest taki seksowny o rany i te oczy, to spojrzenie, nie ma szans żebym sie do niego dobiła wiec nie próbuje. Jestem tchorzem jeśli o to chodzi, wystawic swe uczucia na pokaz dla kogoś? No thanks, I prefer to be alone :0

Ale jest cudowny, miałam dzisiaj orgazm na jego widok XD

Smutne i kto tu dawno nie płakał? Ja i nie zamierzam, YOLO i do przodu bo trzeba się śmiać smutkowi w twarz, a nie płynąc z nurtem rzeki.

http://www.youtube.com/watch?v=GIO27E5EubU