Ojoj . Jakoś to leci. Dopiero wstałam i nie chce mi się nic w chujj. ;//
Jakoś po południu lecim z Karmeną w miaaasto. heheh . te nasze wypadu .
Fuck. Jakaś typiara dzwoniła do mojego brata i prosi ją o spotkanie. Masakraaa . Ojoj coś czuję że Julianna będzie miała grubo. ;cc
Ale damy radę . ; DD
Wszystko co mnie otacza przypomina mi chwile .. Dużo złych wspomnień które wymazują miłe. ; - **