Jest już późny wieczór, dziewczyny śpią, a ja się nudzę. Długo nic nie dodawałam, nie chciało mi się. Mamy nowy rok, minął miesiąc, a u mnie się już zdążyło trochę pozmieniać. Śmieszne, jak ten czas leci i wszystko się zmienia. Ktoś odchodzi, ktoś przychodzi, już się chyba przyzwyczaiłam do tego, no cóż. Trzeba żyć dalej :) A więc, odliczamy do 13stego i się bawimy ;D