zdjecie sprzed roku,gdy sie nie odchudzalam, jadlam co chcialam i bylam szczesliwa.
koncze z tym
idzie zima, kg pod swetrami nie wiaca ja chce cieszyc sie zyciem, to wazniejsze niz wyglad.
co mi to daje, ze waze 45 a nie 55 kg?
nic, czuje sie tylko gorzej psychicznie.
nie moge patrzec jak ranie rodzine dlaetgo musze,musze z tym skonczyc!
zapewe wejde ustawienia zmienie haslo na przypadkowe literki i juz mnie nie madziekuje wam za wsparcie i wsyzstko
:)
i pamietajcie,ze kg to nie wszystko ! :) liczy sie wnetrze,wiec moze porpacujmy nad nim? ;)
jezeli byscie chcialy napisac do mnie to na maila : [email protected]
:)
ps. wiece,ze mam wspaniala rodzine i znajomych?<3 pomagaja mi tak bardzo <3
dziekuje <3
trzymajcie sie moje rogie ;*