Dżi.

Pomimo iż troszkę przesadzając, mam uszkodzony mózg, napiszę tej zacnej istotce notkę.

Będę pisać ją pół godziny, być może trochę więcej, bo sprawia mi to z leksza trudność, ale czego się nie robi dla ludzi, którzy, tak wiele (jak ona) robią dla nas.?

Teraz nie przesadzając, sprawiłaś mi ogromną przyjemność pojawiając się wczoraj, choć na krótko, w moim domu. Dziś spędziłyśmy ze sobą więcej czasu. Jak już wspomniała Katarzyna, zawsze wnosisz do naszego domu promień słońca i zawsze na Twój widok będzie miała przed oczyma czerwoną walizeczkę, a w uszach dźwięk brzęczących kółech. Mimo, iż życie nikogo nie rozpieszcza, pamiętaj, że w naszym domu jesteś zawsze mile widziana.

Tę noc spędzam u Ciebie. Miało być inaczej, ale cieszę się, że wyszło jak wyszło.

Ukoimy swój ból.

Razem możemy więcej.

Kocham Cię.