Taka wesoła jeszcze wczoraj byłam a dziś chora :( kaszelek Majeczke złapał wiec rano matka szybko do lekarza, mam dać jej calpol i obserwować niunie, serce mi się kraja jak słyszę jak kaszle, biedna moja :(
A ja w końcu wzięłam się za 50 twarzy greya :D dziś pewnie skończę :D