Wróciłam z Zakopanego. Były to naprawdę 4 baardzo aktywne dni! Każdego dnia wedlug mojego krokomierza zrobiliśmy ponad 30 tysięcy kroków, w osttanim dniu już mniej bo był to taki dzień na luzie, żadne szlaki, zadne skałki, tylko Krupówki, karczmy itd. Wczoraj urodziny przyjaciółki, nie powiem trochę odpuściłam przez te 5 dni, podeszłam strasznie wodą.. widzę to po całym ciele, mam nadzieję, że jakieś 3/4 dni i cała woda ze mnie zejdzie bo czuję się jak balon...Nastepny wyjazd do Zakopanego zaplanowany prawdopodobnie na wrzesień, ale tym razem tylko ekipa która faktycznie chce pochodzić po górach, a nie siedzieć cały dzień w apartamencie... Jestem już po śniadanku, zabiorę się zaraz za sprzątanie, później obiad, jakies małe zakupy jedzeniowe zeby mieć co jesc na przyszły tydzieńm później rower, a od jutra powrót na siłkę! <3
I posiłek pasta jajeczna z dwóch jajek z majonezem, szynką drobiową, dwa wafle ryzowe
II posiłek ryż basmanti z kotlecikami z mięsa wieprzowego chudego, mizeria
III posiłek ryż basmanti na mleku 1,5% z odżywką białkową i truskawkami
IV posiłek serek wiejski ze szczypiorkiem, słonecznikiem, pomidor, rzodkiewka, kromka chleba razowego
aktywność
edit
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
nowa rozpiska przez kolejne 28 dni
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20