Z samego rana załatwiłam to co miałam załatwić na mieście, wróciłam, zjadłam obiad i myślę czy posprzątać pokój czy zabrac się za naukę. Chyba najpierw posprzątam, a później zabiorę się za jakieś notatki, wiadomo w porządku będzie się lepiej uczyło niz nieporządku :D Wczoraj wieczorem wypiłam sobie herbatkę ze słodzikiem i jakoś ochota na słodkie mi przeszła, dzisiaj już wszystko ok i nie mam żadnych zachciołków. Dzisiaj zrobię sobie rest, a jutro pojadę na rower albo rolki, a w poniedziałek klasycznie siłownia przed samym już wyjazdem do Zakopanego.
I posiłek pasta jajeczna z dwóch jajek z majonezem, szynką drobiową, pomidor, rzodkiewki, dwa wafle ryżowe
II posiłek ryż basmanti z kotlecikami z mięsa wieprzowego chudego, mizeria
III posiłek ryż basmanti na mleku kokosowym z truskawkami
IV posiłek serek wiejski ze słonecznikiem, szczypiorkiem, pomidor, rzodkiewki, kromka chleba żytniego
aktywność
rest
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
nowa rozpiska przez kolejne 28 dni
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12