Wróciłam do domu... poza domem od 4.30 do 20.00, nie no spoko! naprawde nie mogę doczekac się już lipca i jak w końcu wyjadę nad morze na calutkie dwa miesiące i będę miała spokoj od wszystkiego i wszystkich. Siłownia dzisiaj zaliczona na 105%, dietetycznie mam jakiś dołek, aleee trzymam się! zaraz sobie wypiję kawę ze słodzikiem i może mi przejdzie, mam jakąś nieodpartą ochotę na cheat, a trzymam go na wyjazd do Zakopanego, dam radę do następnego czwartku jakoś się muszę trzymać, dam radę!
I posiłek pasta jajeczna z dwóch jajek z majonezem, szynką drobiową, szczypiorkiem, pomidor, rzodkiewka, wafle ryżowe
II posiłek naleśniki budyniowe z twarogiem chudym
III posiłek ryż z warzywami na patelnię i kurczakiem
IV posiłek serek wiejski ze słonecznikiem, pomidorem, rzodkiewką, kromka chleba żytniego
aktywność
10 minut rozgrzewka
zarzut corebaga 21-15-10
rzut corebaga nad głową 21-15-10
wiosło 21-15-10
pompka damska 21-15-10
side up (brzuch) 21-15-10
spięcia brzucha 20-20-20
deska 1min
30 minut bieżnia nachylenie 10, prędkość 6,5
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
nowa rozpiska przez kolejne 28 dni
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11