Rano uczelnia, warsztaty były bardzo spoko! tym bardziej, że była to grupa 6 osobowa i osoby były w miarę ogarnięte przez co nie mogę się do niczego przyczepić. Na dworze od rana był taki straszny zaduch... jadąc na siłownie miałam w głowie tylko to, że odpuszczę sobie dzisiejsze cardio, ale było mało ludzi na siłowni więc już postanowiłam przycisnąć i to cardio. Pot się lał ciuurkiem, zresztą na koszulce na plecach miałam ogromną plamę potu także tego XD Teraz będę się relaksować nadrabiając wszystkie seriale, a później pouczę się na kolokwium.
I posiłek pasta jajeczna z dwóch jajek z majonezem, szczypiorkiem i szynką drobiową, pomidor, rzodkiewki
II posiłek sałatka (rukola, kurczak, ogórek, pomidor, jajko na twardo, sezam, oliwa)
III posiłek ryż basmanti na mleku kokosowym z odżywką białkową i truskawkami <3
IV posiłek ryż paraboliczny z kotlecikami z mięsa mielonego z kurczaka, mizeria
aktywność
10 minut rozgrzewka
zarzut corebaga 21-15-10
rzut corebaga nad głową 21-15-10
wiosło 21-15-10
pompka damska 21-15-10
side up (brzuch) 21-15-10
spięcia brzucha 20-20-20
deska 1min
30 minut bieżnia nachylenie 9, prędkość 6,5
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
nowa rozpiska 28 kolejnych dni
1 2 3 4 5