Krótkie meksykańskie wakacje Avril Lavigne wywołały wiele skrajnych emocji - niektórzy fani mieli za złe piosenkarce, że ponownie udaje się na odpoczynek, a zagraniczne media ogłosiły ją kolejną biseksualną gwiazdą a nawet lesbijką!
Powrót Avril do Los Angeles z pewnością bardziej ucieszył fanów niż paparazzich, jednak jak na razie niewiele wskazuje na to, aby zapoczątkował on nowy muzyczny rozdział w karierze Kanadyjki, który wyczekiwany jest już od kilku miesięcy. Zgodnie z informacjami przedstawionymi przez Sony Music Canada, jak na razie nie ma żadnych oficjalnych doniesień na temat planów wydawniczych dotyczących piątej studyjnej płyty Avril. Należy uzbroić się w cierpliwość i mieć na uwadze, że informacje mogą pojawić się każdego dnia...