26tygodniowy brzuszek. Tak wiele przyszłych mam wrzuca takie zdjęcia więc i ja :)
Za dwa tygodnie wkraczamy w siódmy miesiąc :)
ps. kolczyk jeszcze nie przeszkadza, więc póki co nie zamierzam go wyjmować, najważniejsze by sztyft był wystarczająco długi.
________________________________________________________________________________
Kocham zapach ściętej trawy i świeżego ciepłego powietrza,
do szczęscia brakuję jedynie ciepłego zbiornika wody na świeżym powietrzu - żwirowni.
Póki co temperatura na dworze jeszcze mnie nie przeraża,
ale brzusio jeszcze nie duży, a upałów nie ma, więc zobaczymy wkrótce czy będę umierać czy nie.
Tydzień zleciał dziwnie szybko i bardzo mnie to cieszy :)