Długo wyczekiwana sesja z Mają, efekty są piorunujące! I nawet udało mi się zrobić ładny makijaż...
Jak się podoba?
Co u mnie, ostatnio zapomniało mi się o photoblogu i zaniedbałam też Was, przepraszam. Nie dzieje się nic szczególnego, oprócz tego że w niedziele mam pierwszy dzień pracy w restauracji Rajskiej. A co z wyjazdem za granice? Nie wiem, nie umiem się za to zabrać i ogarnąć tego wszystkiego.