photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 MARCA 2013

Ach, Sierpc. Chcieliśmy białe święta, to mamy. W końcu nikt nie doprecyzował, które święta mają być białe... Piękna zima tej wiosny, i w ogóle serce roście. Przedłużający się okres zwany potocznie zimą działa ludziom na nerwy. Nie pozwalają mi być pozytywnie nastawioną do życia :P A kiedy idę miastem i się uśmiecham, to patrzą na mnie jak na pojebaną.

 

MTV. True life. I jakaś wydziarana małolata z brwiami odrysowanymi od szklanki co jest uzależniona od seksu. Słucham co ona pierdoli i nie wiem, czy się śmiać, czy płakać. We wzorkach na poduszce widzi stado penisów. "Popatrz, tu są jajka." Chyba ją któryś z jej kochanków tak mocno przedmuchał, że dobił się swoją pałką do mózgu i jej co nieco uszkodził.

 

A poza tym to święta. Ja na przykład nie mogę zjeść dzisiaj jajka na które mam ochotę, bo wielkanoc jest dopiero jutro. Widocznie w dni inne niż wielkanoc nie można jeść jajek.

- To nie idziesz z koszyczkiem?
- Jo, jeszcze mnie tam nie widzieli.

I nie poszłam z koszyczkiem. Jestem zla do szpiku kości. Nie mam duszy. Całkowita anarchia i bezprawie. O ja niedobra. Sprzątnij pokój dla Jezusa. Większość ludzi maluje jajka i popyla do kościoła z koszyczkiem w łapie nawet nie wiedząc czemu. Robią to, bo tak wypada. I już.

 

I ogólnie to wpierdalam wszystko jak przysłowiowa małpa kit. O, kiwi. Zjem. O, jabłuszko. Zjem. O, banan. Zjem. O, pieczarki. Zjem. O, ciasteczko. Zjem. Om nom nom nom nom. Dieta i ćwiczenie z Chodakowską chyba pojszło w pizdu :C

 

Korea grozi wojną. Znowu. Czasem tak się zastanawiam, czemu cały Zachód, ostoja demokracji i praw człowieka, nie potrafi uciszyć Korei. Jacy oni wszyscy pokojowi! Ojacie! Gdyby w Korei były złoża ropy to Stany już dawno zabrałyby się za wyzwalanie narodu i wprowadzanie demokracji. Oczywiście wszystko bardzo pokojowo. Nic tylko usiąść i czekać aż Ci bomba na głowę spadnie.

 

Uważam się za osobę tolerancyjną, ale niektóre osoby to powinny mieć ustawowo zakazane rozmnażanie się. Albo mieć co nieco podwiązane na koszt państwa. Patologia rodzi patologię, dzieci mają dzieci, które potem wychowuje ulica. I rośnie kolejna generacja marginesu społecznego, który utrzymują normanie funkcjonujący obywatele. Zalana panna ryra się z kim popadnie, zachodząc w kolejną ciążę. Po co się zabezpieczać? Można usunąć. Albo urodzić i ciągnąć kasę na dzieciaka. Jeszcze lepiej! Ale nie, w naszym katolickim kraju żeby sobie podwiązać jajniki musisz mieć orzeczenie z opieki społecznej, że kolejne dziecko pogorszy znacząco sytuację w domu, i dostać zgodę sądu na taki zabieg. Polityka prorodzinna kurwa jego mać.

 


Wyrzygałam trochę nieskładnych myśli. Chaos.

 

 

 

Ta. Jasne.