piosenka towarzysząca: http://www.youtube.com/watch?v=K8gNxzrJ4mk
był już wieczór. zmęczeni po podróży annie i dixon poszli zrelaksować się do basenu. annie niepewnie zapytała go:
- nie panikujesz? nowa szkoła z tygodniową obsówą.
- czym się martwisz? prawie masz tu chłopaka. tego ethana, obściskiwaliście się jak byłaś na wakacjach u babci. - odpowiedział siostrze dixon.
- po pierwsze, tylko się pocałowaliśmy. on mnie pocałował.- powiedziała z zadowoleniem annie.
- tak, pewnie a ty wtedy ethan muach muach muach - zażartował brat i dodał głupawy gest całowania.
- wcale nie! - krzyknęła annie, chlapiąc wodą brata. - to miły koleś ale od roku z nim nie gadałam. no i mam jasona. - powiedziała z lekką powagą.
- będzie ci łatwiej.jesteś ładna, kolesie rzucą się na ciebie. - pocieszył ją dixon, a annie wywróciła oczami, mówiąc:
- ty miałeś milion przyjaciół.
- w domu wiedzieli o adopcji, nie chce mi się znowu o tym opowiadać.
- olej to, jesteś" moim bratem, tyle muszą wiedzieć - powiedziała annie, pocieszając go.
c.d.n.
Użytkownik xartistic
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.