...

Bez nadzieji i bez szans, patrząc w lustro mówiąc pas...;(

Księżyc... pełnia księżyca...

Tak tegoroczny sylwester będzie rozjaśniany właśnie tym cudownym tworem...

Marzyło mi się, że będę wtedy w Brc... będę się w niego wpatrywać wtulona w JEGO ramiona... będę razem z nim w niezwykle romantyczny sposób świętować nadejście kolejnego roku...

oczywiście marzenie się nie spełni;(......

najwet nie wiem, co będę robić tej nocy... mam nadzieję, że nie spędzę go w Ludkowie...

KTOŚ MA JAKIEŚ PROPOZYCJE?

taaa...

od wtorku pochłonięta łzami... dziś znalazłam inne rozwiązanie... "Pamiętnik narkomanki" i czekolada;D oczywiście sposób świetny ale krótkotrwały... po rozmowie z Mirką  wróciłam do punktu wyjścia...

początkowo myślałam, że wszystko to moja wina, że to ja wszystko spiepszyłam itd. ... ciągle jednak chodził mi po głowie powód naszych pierwszych kłutni... tych od których wszystko sie zaczęło...

codziennie inna wizja...

dam sobię spokój, napisze list, spotkanie, święta, sylwester... a teraz to myślę, że nic...

tym czego najbardziej żałuję to to, że nie potrafię mowić tak, aby mnie zrozumiano...

oczywiście w przypadku dzisiejszej "siostrzanej rozmowy" też mi nie wyszło i Mirka oczywiście wyobraziła sobię zbyt wiele... nie mam zamiaru jednak prowadzić kolejnej rozmowy na TEN temat... najważniejsze jest to, że wyolbrzymiając sytuację dotarła do samego sedna problemu... do początku, o którym wciąz nie mogę zapomnieć...

"sam sposób w jaki napisał tą wiadomość powinien dać Ci wiele do myślenia... no coś tu jest nie halo..."

dzięki tej rozmowie straciłam nadzieję na wszystko... już nie będę próbować wszystkiego naprawić... nie będę się tłumaczyć...

bo ja choć zbłądzona w gruncie rzeczy miałam racje... i nie zasługuję na takie traktowanie!

SZACUNEK do siebie samej to podstawa....

szacunek wcale nie jest przeze mnie wyolbrzymiony!

Jarek Agatki (3-12-2009 20:32)
zycie jast piekne nie mozna miec depresji:):)
Jarek Agatki (3-12-2009 20:33)
trzeba byc ''wesoly czlowiek'':D:D:D:D:D:D:
Ania (3-12-2009 20:34)
piekne...jak dla kogo

ZDEPRESJONOWANA