Witaj.
Zapewne, gdy przeczytasz to po raz kolejny, będziesz już dorosłą kobietą. Powiedz...
pamiętasz mnie jeszcze? Małą, niewinną dziewczynkę biegającą po podwórku w żółto-czerwonej
sukience do kostek? Nastoletnią buntowniczkę, która często zakochiwała się w niewłaściwej
osobie? Małolatę, której serce przeżywało zawały miłosne? Masz rację. To Ty, na początku
swojej drogi. Chyba nie jest łatwo uwierzyć w to, jaką osobą byłaś kiedyś. Zupełnie różnisz się
od wcześniejszej siebie. Dziś jesteś starsza, dojrzalsza. Niby już dorosła, a nadal jednak dziecko.
Jak ten czas szybko leci, prawda? Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, ile ten list ma lat. Chwile
uciekają jak ziarna piasku przez palce. Nim się obejrzysz, rozpoczniesz kolejny etap swojego życia.
Chciałam Ci tylko przypomnieć o pierwszych kilkunastu latach na tym świecie. Z pewnością były dla
Ciebie czymś szczególnie ważnym i do dziś darzysz je ogromnym sentymentem. Nie płacz. Już wiele
razy płakałaś dlatego, że nie możesz wrócić do tamtych czasów. Wolno Ci jedynie wzruszyć się na
myśl o latach beztroskiego życia. Zobacz, ile decyzji podjęłaś już sama. Czy były trafne? To wiesz
tylko Ty. Zauważ, jak wiele błędów popełniłaś, ile razy upadłaś. Policz, jak wiele razy wstałaś i
cieszyłaś się zwycięstwem - sukcesów jest zdecydowanie więcej, niż porażek - to czyni Cię silną
osobą. Jednak... czasem każdy potrzebuje wsparcia i upewnienia w tym, że nadal będzie wszystko
dobrze. Pamiętaj, że mimo wszystko powinnaś iść przed siebie i osiągać cele. Nie zważać na opinię
innych, prawie nieznajomych Ci osób. Obdarzaj ludzi pozytywną energią i odrobiną szczęścia.
Żyj własnym życiem i bierz przykład z ludzi, którzy pełnią ważną rolę w Twoim życiu. Wiem, że dziś
marzysz o tym samym, co kiedyś. Tyle lat minęło, a Ty nadal, nieustannie wierzysz w to, czego
pragnęłaś w dzieciństwie. Prawdziwe marzenia. Wkrótce Twoje marzenie się spełni, jestem tego
pewna. Zasługujesz na to szczęście. Mam jednak małą prośbę do Ciebie - NIGDY nie zapominaj
o mnie, Twojej przyjaciółce. Nie usuwaj z głowy niczego, co razem przeszłyśmy.
Kocham Cię najmocniej na świecie.