ta dziś znów 2 zdjęcia ;]
a to z czwartku jak trzeba było być w szkole na 'galowo' bo dzień patrona szkoły
EINSTEIN :]
ostatnimi czasy nawet czasem się ucze-nawracam się ?;>
w szkole pełno jakiś głupot. taa głównie geografia
w piatek dzień wagarowicza? taa ucieczka z jednej lekcji i powrót na lekcjie z wychowawczynią. jak narazie bez przypału ;d
rozmowa z Karoliną
:'A wiecie co ja mam w domu?
:'Psa?!'
:'Eee psa też mam, ale chodzi mi o coś innego.'
: <wszyscy intensywnie myślą>
:'Mam grysik. Mama obiecała, ze mi zrobi na obiad.'
Bo czuć WIOSNEEE ;D
1,5 godziny spędzone na wiosce, ta niby na rolkach, ale spotkało się takich jednych żuli i się z nimi stało i gadało;d
przyszły tydzień znów zawalony geografią?! ;/ dupa.!
jutro Opole z Martyśką i jej CANONEM ;] mam nadzije, że jakas dzika pogoda nas nie złapiee... :)
Bo nawet najmniejszy gest się liczy.!
Uwielbiam ;*****