takietam, starocie. dzisiaj będą jasnobrązowe kłaki z czarnymi końcówkami. czarne są fee. _*_
CZEMU BAKA JEST PRZEŁOŻONA ?! _*_ oby w ogóle sie odbyła.
jest w porządku. MangoCorner, kolczyk, wycieczka szkolna i sesje zdjęciowe (okurwa), koncert w Zduńskiej i picie z ludźmi (boże, jak tęskniłam ._. ), koncert Kabanosa, naderwanie więzadeł i przesunięcie się niestabilnej rzepki w kolanie. boże, jak śmiesznie. dziękuję z całego serca Łydkowi, który się mną zaopiekował i nie narzeka, że mu spieprzyłam konert, bo zamiast pogować siedział przy mnie :< gomegome. i dziekuję. :3 aktualnie jestem uziemiona. pfu. i czekam na Łydka, bo nudzę się już od wczoraj. SZYBCIEJ. ._.
nie wiem co mam zrobić. naprawdę, nie wiem. boję się, że podejmę jakiś zły krok. że nie wybaczysz.
Chcę na piątkowy koncert Nośności Stropu :<<<<<<<<<<< ale kurwa, przecież, NIE DOJDĘ. ._.
___________
Kabanos - Buraki.