8 maja '12 04:45
Nie śpię. Myślę. Minuta ciszy. Za bardzo zaspana jestem, żeby teraz wychodzić.
W głowie tylko jedno słowo: KONIEC
Moze te ostatnie kilka dni miały przygotować..?
Myślałam, że będę płakać. A myśli nieruchome. Nie czuje tego tak, jak bym chciała. Ale czuje wolność.
Bo te 365 dni minęło..
Pamiętam, że wracałam wtedy nad ranem autobusem.
Błądziłam gdzieś na Bazylianówce. Nikt nie wiedział, że nie spałam w domu.
Wcześniej wódka u mnie. Przewrócona suszarka na tarasie.
"Nie ma jej ziom"
Poznanie Olki i Anki.
Miało pomóc w maturze.
Archiwum. Dobrze, że się z tym nie kojarzy.
Rano buziak.
Woda przefiltrowana i sok porzeczkowy.
I tylko piosenek, które mi się kojarzą nie pamiętam.
Mało b.Rano psychicznie.
Jakby nie było tej nocy.
W pamięci jej już nie ma.
A ja czekam na coś lepszego.
2 czerwca '12
Nowy etap kiteczko. Toast. Żeby to otworzyło coś nowego. I spaliłyśmy już tamte problemy. Razem.
Nareszcie!
Inni zdjęcia: Moje pierwsze foto pati991gd:) dorcia2700Już za momencik.... judgafTULIPANY ... part 10 xavekittyx... maxima24... maxima24... maxima24* * * * * takapaulinka... maxima24... maxima24