Trudno nazwać przyjacielem kogo¶, kto nie wie, jaki jest twój ulubiony kolor albo gdzie mieszka twoja babcia.
Trudno nazwać koleg± kogo¶, kto idzie z tob± kupić nowe spodnie i "płacze" w czasie tych smutnych chwil.
Jedno jest pewne, na wszystko trzeba sobie zapracować i zasłużyć.
A on zasłużył.
Był. Był, kiedy potrzebowałam. Zawsze.
Był z moimi łzami, nie opuszczaj±ć przy tym swojej połówki, choć mógł zwyczajnie olać, zrozumiała i powszechna hierarchia.
Był w tym roku jak nikt inny. Nie musiał słuchać, chociaż słuchał.
Dzwonił.
Martwił się.
Pisał.
Znajdował czas.
Nie powiedział złego słowa.
Przyjaciel?
Może to nic niezwykłego. Może otaczam się przeciwieństwami.
Ale dzięki temu dostrzegam te malutkie rzeczy, te kochane.
Dziękuję.
Inni zdjęcia: Ja pati991gdJa pati991gdApropo szarooka9325Ja pati991gdJa pati991gdJa pati991gdJa pati991gdwołałe¶ mnie może :) bluebird11W Solcu pati991gd100.W Bielsku pati991gd