oooł , chciałabym tak wyglądać :d znaczy .. bd tak wyglądać , za 5o dni ! albo wcześniej ; p ; )
dzisiaj rano się ważyłam i równe 6o kg , byłam na czczo jak coś ;>
dzisiaj trochę gorzej niż wczoraj .. miała być głodówka , ale jednak stwierdziłam ,
że bd jadła , to zaoszczędze sb wieczorem napadów i obrzerania się ..
no to dzisiaj zjadłam :
kanapkę w szkole ( dwa chlebki wasa z serem , sałatą i rzodkiewką )
dwa czekoladowe cukierki w szkole ( kumpela miała urodziny )
a w domu :
zrobiłam sb sok z jednej pomarańczy .. 3/4 kubka wyszło .
do tego 2 wafle ryżowe i jabłko :)
razem jak obliczałam to jakieś 5oo kcal .. tak myślę , bo na oko .
wczoraj wieczorem 5oo brzuszków zrobiłam , dzisiaj niewiem czy
zdąże bo wieczorem mam korepetycje , więc najwyżej jutro rano ,
bo na późniejszą do szkoły ;>
a jak u Was ? ; *
damy radę : > !
dla przypomnienia :
zawaliłam po świętach ale równocześnie wtedy wzięłam się dopiero tak naprawdę za sb i :
9.04 ważyłam : 63-64 kg
15.04 < dzisiaj > ważę : 60 kg .
czyli dosyć zdrowo , bo w tydzień schudłam jakieś 3,5 kg :)
mam nadzieję , że nie zawalę już NIGDY więcej ..
chłopak , za którym .. hm , fiksuję wyjeżdża na tydzień jakoś w środę ..
mam tydzień , żeby schudnąć jakieś 2 kg .. bo wiem , że bd coraz trudniej ..
i mam nadzieję , że jak wróci to bd ważyła już 58-57 i zobaczy zmiany :>