jouł.
zdjęcie z pierwszego dnia obozu.
właściwie zdjęcia robiłyśmy tylko pierwszego dnia xd
nie było źle :)
ciągły przypał za nic, ale przynajmniej beka xd
no i sobie wróciłam do mojej szrej, nudnej rzeczywistości..
ale jest plusik.
nie ma kłotni z Emilem :*
a na tym zależy mi bardzo.
a na nim jeszcze bardziej.
zgrożenie z niemca <3 na stówke.
ogólnie z 7 jedynek mam, więc nie najgorzej. :)
mam nadzieję, że jutro dobrze mi się zacznie tydzień.
5 miesięcy i 17 dni,
170 dni <3
Kocham Cię :* ;3
Słowo "szczęście" myli mi się z twoim imieniem.