po tygodniu spędzonym w szkole mogę powiedzieć, że mam najlepszą klasę pod słońcem ;)
mam nadzieję, że bedzie tak jak jest do tej pory przez te całe 3lata.
jest naprawdę genialnie, pomijajac babe od przedsiębiorczości i faceta od fizyki...eh.
od poniedziałku znów praktyki, hehe. ten tydzień wytrzymam.
*
jedyne co mi pozostało to czekanie na:
18wrzesnia- ur Martynki.
22września- ślub kuzyna.
23września- moje urodziny, które są juz zaplanowene przez moją kl. coś tam knują na 24 ^^.