Wszystko jest nie tak. Martwi mnie to, z jaką łatwością w dzisiejszych czasach ludziom przychodzi rozstanie, wypowiedzenie słowa ''kocham'', czy inne deklaracje. Dzisiaj coś jest, a jutro tego nie ma. Wszystko jest nie pewne, puste i bez sensu. Gdy tylko coś nie pasi to do widzenia. A przecież powinniśmy walczy o to, co jest dla Nas ważne. Odważyć się. Trwanie w Miłości czy przyjaźni to zawsze ciężka praca. Te relacje należy budować latami i nie wątpliwie jest to bardzo trudne, ale właśnie dlatego tak piękne. I ludzie! Miłość w XXI wieku istnieje! Musimy tylko podchodzić poważnie do trudności jakie los przed nami stawia.
Wszyscy w koło widzą to samo co ja, ale zamiast zacząć od siebie, to nawzajem się obwiniają. Bezustanna walka płci i brak szacunku. Wiem, że to co napisałam nie wiele zmieni, mam nadzieję jednak, że to przeczytacie i otworzą Wam się oczy.
Dobrej nocy. :*