"Nie sposób oswoić się ze śmiercią. Żołnierze, lekarze i przedsiębiorcy pogrzebowi widzą ją bez przerwy i przyzwyczajają sie do pewnych jej aspektów, lecz nie do tej istoty. Nie sądze aby ktokolwiek to potrafił. Dla mnie otrzymanie wiadomości o śmierci bliskiej osoby jest jak droga w dół do znanych lecz pogrążonych w ciemności schodach. Chodziłeś nimi wiele razy i wiesz ile stopni jest jeszcze przed tobą, ale gdy chcesz stanąć na następnym, okazuje się że go nie ma. Potykasz się i nie możesz w to uwierzyć. I od tej pory będziesz się potykał często, ponieważ jak wszystkich rzeczy do których przywykłeś ten brakujący stopień stał sie częścią ciebie."