Podoba mi się zdjęcie. Nie wiem, dlaczego.
Dzisiejszy dzień zaliczam do udanych. Pierw liścik został dostarczony, później po szkole z ekipką i u Klaudii z Wojtkiem [pozdrawiam z tego miejsca] pieczenie babeczek i dłuuuuugi spacer do domu.
Obecnie gadam na skajpaju z Alexem - fajnie, że mam szesnaście lat - i piszę z Karoliną [pozdro ;*].
Nie wiem, co pisać, dobranoc.
tęsknię, idioto.