rośniemy rośniemy...a moja mała pociecha najbardziej.;) troche zaczynam sie obawiac teraz 23.09 USG żeby mi tylko nie powiedział że jednak chłopiec...bo ja mam już wszystko przygotowane...na narodziny naszej Blanki ;* ale co będzie to będzie będziemy równo kochać z tatusiem , ważne byle by było zdrowe..;) już sie niemoge doczekac aż będę mogła przytulić ją do siebie..Jejku.....No nic trzeba wziaść się za sprzatanie...chociaż wgl nie mam na to ochoty...xD trudno jak trzeba to trzeba..LeCe..
Kocham moje dwa skarby