próbne matury? śmiech na sali- nawet dosłownie.
Trzeba być mną i mieć na nazwisko Mendziak by na próbnej z matmy spaść z krzesła.
przystojnego mikołaja laski jutro, bogatego i przede wszystkim wyrozumiałego ;)
ja osobiście muszę wziąć się do pracy.
Mam nadzieje, że tym razem nie skończy się na postanowieniach a wciele w życie tę swoją solidną prace.
Najlepszy sposób to nie walczyć, po prostu odpuścić. Nie próbuj stale wszystkiego naprawiać. To, przed czym uciekasz, przyczepia się tylko do ciebie na dłużej. Kiedy z czymś walczysz, tylko to wzmacniasz. Nie rób tego, co chcesz. Rób to, czego nie chcesz. Rób to, czego uczono cię nie chcieć. To odwrotność pogoni za szczęściem!