photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 GRUDNIA 2022

Jestem coraz bardziej przerażona sobą

Wyglądem i tym, co w głowie.

W głowie jest tyle, że jestem gruba.

A ubrania są za duże, wszyscy mówią, że wyglądam dobrze, a jak schudnę, to nic ze mnie już nie zostanę.

A ja się czuję tak źle i tak mocno się wstydzę.

Wyglądem.... Ja już sama nie wiem, co myśleć.

Są dni, że jest okej.

Ale większość dni jest takich, że czuję się źle.

Nie lubię swojego ciała. Skóra zaczyna wisieć na udach i ramionach, najgorzej. Moje włosy to tragedia i przerażają mnie moje hormony, nie jest najlepiej.

 

Szczególnie ostatnio daje się to we znaki.

Na przykład wtedy, kiedy B. próbuje się zbliżyć, a ostatnio próbuje. A ja się próbuję przełamać, ale nie mogę, nie potrafię. I ostatnio pomyślałam, że jednak chyba nie chcę z nim być, ani cieleśnie, ani mentalnie. Nie wiem, mam mętlik w głowie przez kilka ostatnich sytuacji.

Pewne jest tylko to, że jak się zbliża, to się spinam, a chce być bardzo blisko. Tylko zaczęłam mieć wątpliwości i nie wiem jakie ma intencje, a ja coraz bardziej się boję, że będę cierpieć i że tego cierpienia już nie zniosę i umrę.

 

Wielkimi krokami kończy się rok, który minął niesamowicie szybko. Mam wrażenie, że z roku na rok jest coraz lepiej.

Z minusów, jakie jestem w stanie wymienić, to dwie nieudane relacje, jedna żenująco cielesna, czyli w sumie trzy, wesele kuzyna, mój awans, który się nie udał, dwie przeprowadzki, moje załamanie nerwowe na początku roku oraz nawrót zaburzeń odżywiania, szczególnie w ostatnich miesiącach. No i zniknięcie mamy.

Z plusów? Zdecydowanie po prostu życie. Życie prywatne, życie zawodowe. Moje samopoczucie. Brak depresji, płaczu, większych smutków. W pracy mi się ułożyło, ostatnia przeprowadzka jest raczej na plus, jest mi tu dobrze, bo to mój dom. Moje studia i plany na przyszłość. To, że w tym roku schudłam 11 kilogramów. Że jestem dumna.

I oczywiście poznanie B wbrew wszystkiemu.

 

Moje postanowienia na nowy rok, to przede wszystkim zadbanie o zdrowie fizyczne. Komplet badań, konsultacje z wybranymi lekarzami, przede wszystkim kardiolog i onkolog, to moje aktualne priorytety.

W 2023 chcę postawić również na samorozwój.

Mam w głowie mnóstwo pomysłów i wierzę, że większość z nich zrealizuję. Mam tu na myśli kursy zawodowe, zdobywanie nowych kompetencji i doświadczeń.

I chcę też zadbać o kondycję, chociaż ta nie jest już najgorsza. Chcę również poprawić nieco sylwetkę, bo mam nadzieję, że ta niewielka ilość wiszącej skóry jest jeszcze do opanowania. I chcę zadbać o moje relacje z ludźmi, na których mi zależy, chcę naprawić co tylko się da.

 

Chcę tylko wybaczenia. I życia, o jakim marzę.

 

Wszystkiego dobrego w nadchodzącym Nowym Roku.

Nowych nadziei i spełnienia marzeń.