no to jednak nie zawaliłam, wszystko tak jak pisałam, nic nie podjadłam nie byłam zmuszona jedzenia o 1 w nocy tostów które zrobiłam mojemu mężczyźnie. <3 ale zdecydowanie 1,5h snu nie wychodzi mi to na dobre ! rano szybko ogarnięcie, mocna kawa i do szkoły. 8 lekcji wysiedziałam. ! nie wierze.
Dziś nie zaśniesz przy mnie, i nie obudze sie przy Tobie, czekając na mnie ze śniadaniem.
ale już jutro.
bilans:
I ś- kromka waasa+ dżem - 50 kcal
II ś- 2x podwójna kromka wasa z szynką- 200 kcal
obiad- chochelka zupy + troszkę warzyw z makaronem- ok 300 kcal?
podwieczorek- nic.
kolacja- nic.
550 kcal/800 kcal
Aktywność:
*godzina basen
*godzina gry w kosza
*siłownia
*hula-hop
*rozciaganie