Na przekór losu podążać chce, 
Wyznaczoną dla nas trasą byśmy nie zgubili się.
Przy twoim boku dumnie kroczyć chce, 
Wiem, że nie pozwolisz by ktoś skrzywdził mnie.
Nie raz omawiamy plan,
Jak przeżyć razem życie bez zbędnych kłótni, kłamstw.
Patrząc przyszłościowo widzę nas.
To uczucie jest prawdziwe,
Nie rozdzieli nas.
Za tobą w ogień bym szła, 
Moje serce tobie dam.
Nikt nie stanie na drodze nam,
Nie da rady zniszczyć nas.
Obecność twoja jak tlen,
Bez niego nie obejdzie się.
Widzę w twoich oczach ten blask,
Którym onielśniewasz mnie co dnia.
Przed nami mnóstwo zakrętów,
Lecz mimo wszystko wciąż wierzę w nas.
Przeżyjemy wszystko co dał świat,
Tylko ty i ja, na zawsze tak,
Synchronicznie razem z falą gnam.
Twoje słowa twoje łzy,
Na zawsze będą w sercu mym.
Zaczęło się gdy poznałam Cię,
Jak w melodii zawsze uzupełniamy się,
Przy tobie wszystkie rany znikają gdzieś.
Nie ważny dzień on nie liczy się,
Czas płynie szybciej kiedy stoisz obok mnie,
To ten moment w którym nie dam się.<33;*