"TARCZYN" - PIOSENKA O TARCZYNIE W MOJEJ GMINIE 12.10.2007
Wstałem dzisiaj rano i zjadłem se śniadano
Spotkałem jedna cegłe i kupiłem dwa meble
Walnołem sie w odnóże a on wyjechał na podwórze!
Wiec poleciałem za nim by poczuc sie jak Ganim
Zeżarłem pomidory pojechałem na kaczory
I wtedy go spotkałem bo sie własnie rozbierałem
Uderzyłem go w oko by poczuc Maroko
A on sie na mnie wkurwił dlatego burak wbulwił
Zadzwoniłem do ziomów żeby przyszli pod domów
Wtedy mu dojebałem bo se polewałem
A on nagle wyciognoł z rąk wengondzioł
i ja sie przestraszylem i Rubika udusiłem
Wiec zwłoki zakopałem i sie na drzewo wdrapałem
Me ziomy odjechały bo sobie wpychały
Wiec dostałem orgazmu by poczuc to od razu
Poszedłem do Sephory, by otworzyc pudełko Pandory
Z Pandory były Muchomory,
a jak Muchomory to i wiadrogłowy
jak wiadrogłowy to jakiś płowy
a w tle muczały krowy
ja jade na połowy
kupic gałęź winogrony
Puszczam dzisiaj pawia, a koleszka mi stawia
bo muza leci a sraka mi leci
założyłem suhawki, by zerwac truskawki
truskawki sa czerwone, a kotlety mielone
Zjadłem schabowego, by poczuc makowego
ale go nie poczułem, wiec go wyrzuciłem
A ide se do sklepu, by zrobic troche depu-depu
spotkałem Dzonego, prawie męża małoletniego
zjadliśmy truskawki by poczuc smak zajawki
dostaliśmy odpału na wału zawału
kupiliśmy rowera, bo zniszczylismy pionera
pojechaliśmy w góry by zjechac z nich jak z rury
lecz nam sie nie udało, gdyż wcześniej sie nic nie zjadło
Więc wpadliśmy do bagna by poczuc sie jak Dagna
zażylismy kąpieli, gdyż rury nie były jak po bieli
wyszliśmy z tego cało, gdyż nam sie to opłacało
i znowu wyruszyliśmy, bo się napuszczilismy
zjedliśmy dwie kolacje by poczuc w sobie wakacje akacje
zamówiliśmy hotel i włączyliśmy tokio hotel
Zrobiło się zmysłowo i LUBIMOROWO
Wypadłem przez okno bo zrobiło mi się mokro
I wtedy umarłem bo dziada zeżarłem
Johnny sie załamał i pierdnoł w banał
Zrobił mi ładny pogrzeb, no ale przyszedł Ozięb
Więc sie lekko wkurzyłem i go odurzyłem
A potem zmartwychwstałem i sie zaśmiewałem!