Tym razem jest mniej polityki, więcej przemyśleń własnych. Ale mniej, to nie oznacza, że wcale jej nie będzie. Tytuł oczywiście, jak zwykle przypadkowy nie jest, bo żyję od lat w obrębie jednego miasta, większą część życia spędziłem na jednej dzielnicy i nie wyobrażam sobie by było inaczej. Oczywiście lubię stąd wyjeżdżać, ale potem zawsze wracam na swoje śmieci stęskniony, za moim lasem, za moimi łąkami, za moją rzeczką która tu obok tak leniwie sobie płynie...
10 tekstów jest moich, niektóre wymyśliłem chodząc po górach, bo to jednak jest piękna sprawa, tak wyjść na cały dzień i walczyć samemu ze sobą. Natomiast tradycyjnie jeden jest pożyczony, tym razem uderzyłem wysoko, bo po punkowemu zinterpretowałem wiersz Czesława Miłosza "Campo di Fiori". Tym utworem rozpoczynam kolejny zbiór utworów Profesora Panczura, natomiast kończę drugą częścią mojego manifestu, bo kilkanaście lat temu napisałem tekst, że "Nie wierzę", no to teraz doszedłem do tego, że już nawet nie wierzę w to, że nie wierzę...
https://profesorpanczur.bandcamp.com/album/w-tym-samym-miejscu
23 STYCZNIA 2024
25 GRUDNIA 2023
21 GRUDNIA 2023
4 LISTOPADA 2023
14 PAŹDZIERNIKA 2023
4 PAŹDZIERNIKA 2023
28 WRZEŚNIA 2023
23 WRZEŚNIA 2023
Wszystkie wpisy