No i dalej się w to bawię.
W poprzednim wpisie na ten temat wspominałem, że rozpocząłem kolonizowanie Marsa, wysłałem tam przeszło 5000 ludzi, czyli biorąc pod uwagę obecną technologię, jaką dysponuje ludzkość czysta abstrakcja. W ogóle, to jestem fanem youtubowego kanału Astrofaza. Wprost uwielbiam ich dywagacje na te najrozmaitsze tematy związane z szeroko pojętą fizyką. Tak na luzie, przystępnie z humorem.
No i tu taka konkluzja.
Bo z jednej strony wydawane są tony dolarów na eksplorację pozaziemskiej przestrzeni... a z drugiej są regiony na Ziemi gdzie ludzie nie mają dostępu do czystej wody, umierają z głodu, nie mają kompletnie nic...
Jak to jeden z moich znajomych kiedyś powiedział: "Dóbr nie brakuje, tylko są źle rozdzielone".
To jest chore, że szuka się wątpliwego szczęścia czy przygód gdzieś daleko, skoro tu blisko pozostaje tyle nierozwiązanych problemów.
Dobra...
Bo miało być o grze, rozrywce, zabawie...
Mars skolonizowany, kolejnym etapem jest Pas Asteroid oddzielających orbity wspomnianej planety i kolejnej czyli Jowisza. I to jest dopiero ciekawe miejsce. Kilkaset tysięcy obiektów różnej wielkości, trzymanych w ryzach przez przez planetę nazwaną imieniem (chyba) najważniejszego rzymskiego boga. Zdaje się, że nie bez powodu. Ja akurat nie z tych co wierzą w jakieś stworzenia o nadprzyrodzonych możliwościach, ale skoro Jowisz swoją masą ściąga na siebie większość tych kosmicznych skał, które potencjalnie znajdowały się na kursie kolizyjnym z naszą Ziemią, no to chwała za to temu gazowemu olbrzymowi.
Cały czas też rozbudowuję moją ziemską osadę, której populacja może być już porównywalna z... Bydgoszczą.
Nawet tam kiedyś byłem (z 20 lat temu) udało się tylko pozwiedzać okolice dworca i to nocą, bo za chwilę miałem transport w dalszą drogę.
Ileś razy tamtędy przejeżdżałem, ale moim zdaniem, przejechanie przez miasto samochodem, to tak jak wjechanie na górski szczyt kolejką.
A skoro już przy Bydgoszczy jestem, to jakiś czas temu zrobiłem wywiad z kapelą pochodzącą z tego miasta. Soma Ulte się nazywają. Ciekawa mieszanka punka, rapu i cholera wie czego jeszcze. Przeczytać go można tutaj --->>

https://punkowastrona.wordpress.com/2023/05/13/egzamin-pisemny-8/

Zdaje się, ze zapomniałem o tym wspomnieć, ale w lipcu mój fotoblog skończył 18 lat (!!!ja pierdolę!!!), więc mogę się z nim już napić legalnie piwa. :-D